Przygotowując się do wyjazdu w góry, poszłam do Decathlonu, ot tak, popatrzeć czy znajdę coś „niezbędnego” na wycieczkę. Traf chciał, że zaszłam w najdalszy kąt sklepu, w którym znajduje się bura i ponura seria leśno-myśliwska SOLOGNAC… Czy aby na pewno taka bura?
Moją uwagę przykuł neonowopomarańczowy paseczek, który przyciągnął mnie do siebie jak magnes! Trafiłam na kolekcję dla psów – obroże oraz smycze, które mnie zainteresowały zrobione są z taśmy poliamidowej (niesamowicie miękkiej i gładkiej), można je dostać w czterech kolorach: pomarańczowym neonowym, szarobrązowym, czerwonym i khaki. W trzech rozmiarach obroży i w dwóch rozmiarach smyczy.
Mój wybór nie podlegał dyskusji:
Pomarańczowy to kolor Janki! A neonowej obroży jeszcze nie mamy.
Zdecydowałam się na obrożę w rozmiarze S, której szerokość taśmy to 2 cm., a długość do 40 cm.
Ciekawostką było to, że obroża nie była zszyta. Taśma przechodziła przez zatrzask i regulator, a jej koniec był luźny. Jest to całkiem niezły patent, bo daje możliwość kupienia większego rozmiaru (czyli szerszej obroży) i dopasowania go nawet do wąskiej psiej szyi, bez dużej ingerencji w konstrukcję obroży. Gdyby nie to, że zależało mi na dwóch centymetrach (planuję zakładać obrożę jako dodatek do szelek), kupiłabym większy model i dopasowała go pod Jankę, ale że wybrany przeze mnie rozmiar był idealny, zdecydowałam się jedynie na przewleczenie taśmy przez regulator tak, jak mam w pozostałych obrożach i złapanie nitką końca taśmy, żeby się luźno nie majtała.
Nie martwcie się, że taki patent nie jest dobrym pomysłem. Pierwszy spacer zrobiłyśmy w obroży z oryginalnym zapleceniem, wszystko się trzymało, było odporne na zrywy i szarpnięcia. Plastikowy regulator ma bowiem karbowany brzeg i to dzięki ząbkom ściśle trzyma taśmę.
Drugim udogodnieniem jakie zrobiłam, była zmiana w przełożeniu taśmy przy zatrzasku. Zatrzask jest delikatny, ażurowy, firmy D-flex. Nie jest profilowany, ale bardzo ładnie się układa. Chcąc wzmocnić efekt delikatności, postanowiłam przewlec taśmę przez ostatni element, a nie tak, jak to było w oryginale i jak zazwyczaj się mocuje zatrzaski – przez środkową poprzeczkę.
Mam wrażenie, że dzięki temu zabiegowi obroża dużo ładniej układa się na jankowej szyjce.
Oprócz rozmiaru S, dostępny jest również rozmiar M (2,5 cm. szerokości, do 55 cm. w obwodzie) oraz L (3 cm. szerokości, do 70 cm. w obwodzie). Kółko do zaczepienia smyczy (D-ring) jest metalowe.
Jestem zachwycona kolorem, taśmą, dobrym wykonaniem i tym, jak udało mi się dopasować obrożę do psa, dlatego po kilku dniach pojechałam dokupić do kompletu smycz…
Tutaj również nie mogę przyczepić się do jakości wykonania – szwy są staranne i mocne, czarne okucia nadają ciekawego wyrazu. Jedyne co mi się nie podoba, to wielkość karabińczyka. W tym modelu mamy dwa rozmiary smyczy S/M i M/L. Ja kupiłam rozmiar mniejszy, bo zależało mi na szerokości 2 cm., gdyż nie lubię szerszych smyczy. W obu rozmiarach jest ten sam karabińczyk, szerokość smyczy M/L to 2,5 cm.
Widząc ten sam regulator z ząbkami, który znajduje się w obroży, byłam pewna, że i smycz nie jest do końca zszyta. Niestety, a dla niektórych pewnie na szczęście, smycz jest w jednym kawałku. Regulator służy jedynie do zmieniania długości smyczy od 90 cm. do 150 cm.
Bardzo podoba mi się to, co proponuje psiarzom sklep Decathlon – świetna jakość za bardzo rozsądną cenę! W końcu znalazłam gotową obrożę, która idealnie wpasowała się w wymiary jankowego karku, w końcu mam też obrożę w kolorze, który „męczył” mnie od dłuższego czasu! Uwielbiam pomarańczowy kolor na moim psie, a neon dodaje mu coś, czym się wyróżnia. Komplet jest przyjemny w dotyku, po jednym praniu nie stracił koloru i mam nadzieję, że nie wyblaknie od słońca. Jedyne do czego się przymierzam, to do zmiany karabińczyka i skrócenia smyczy do 120 lub 130 cm. Nie wiem jeszcze czy się tego podejmę, bo jednak urzekły mnie te czarne okucia… Mam wrażenie, że spacerując z Janką ubraną w ten komplet, w końcu nas widać, a raczej widać smycz i obrożę, bo pies zlewa się z otoczeniem. Karabińczyk i klamerka stapiają się z czarną sierścią Janki, więc tym bardziej mam wrażenie, że obroża i smycz po prostu lewitują. Oby komplecik sprawdził nam się w każdej sytuacji!
Cena obroży (KLIK) – 14,99 zł.
Cena smyczy (KLIK) – 19,99 zł.
Przyznam, że nie przepadam za kolorem pomarańczowym, żeby nie powiedzieć gorzej, ale na Jance wygląda on bombowo! Pasuje do niej 🙂
Zazwyczaj obroże kupujecie 2 czy 2,5 cm? Z tego, co się dowiedziałam, Janka ma bardzo podobne wymiary ciałka do mojej suczy, a ja nigdy nie wiem, jaka szerokość jest lepsza dla niej. Kiedy zakładam jej 2cm wydaje mi się, że ją podduszę, a jak 2,5, że obroża ją 'przytłacza'. (Ahh, te problemy… 😉
Ja też nie lubiłam pomarańczowego… dopóki nie ubrałam w niego psa 😛 Sama pomarańczowych ciuchów nie posiadam 😉
A obroże kupujemy różne, w naszej kolekcji są i 2 cm. (te zazwyczaj lubię jednokolorowe i na zatrzask), 2,5 cm. (przeważnie półzaciski w jakiś wyrazisty wzór), mamy też kilka 3 cm. – półzaciski z okolicznościową tasiemką wraz z podszyciem 😀 Janka ma okłaczoną szyję, więc dobrze dobrane 3 centymetry wyglądają na niej całkiem nieźle, Azra ma bardziej przylegającą sierść, więc wizualnie wydaje się delikatniejsza. Janka ma w szyi 32 cm.
Ojej, jaka szczuplutka! Azra ma ok. 36 i wydaje mi się chudzielcem 🙂
36? Myślałam, że jest chudsza niż Janka 😀 No widzisz, to wszystko wina przylegającej sierści 😉
Ojej jak jej ślicznie w tych kolorach! 🙂 Też nie przepadam za pomarańczowym, ale Balu ma i norwegi Hurtty i obrożę Lupine w tym kolorze 🙂 Ta smycz wygląda świetnie, chyba aż się wybiorę do Decathlona zobaczyć, czy i u nas takie cuda dają 🙂 Szkoda tylko, że same klamry, u nas tylko półzaciski.
Wy macie pomarańczkę z Lupine, której Wam serdecznie zazdroszczę! 😛 Ale powiem szczerze, że ta obroża rekompensuje mi zgapienie się z tą lupinową promocją 😀
Super, dzięki za szczegóły !
Ściskamy, Kasia i Kira
Nie ma sprawy! Dajcie znać jak zdecydujecie się na zakupy 🙂
Też widziałam te obróżki i smycze, ale jakoś nie zdecydowałam się, żeby kupić, choć Fuks też chyba by fajnie w takiej wyglądał 🙂
Jance jest w tym kompleciku prześlicznie! 🙂
Oby długo Wam służył 🙂
Pozdrawiamy, Martyna&Fuks 🙂
fuksthedog.blogspot.com
Pasowałby mu taki pomarańczowy!
Mam nadzieję, że komplet nas nie zawiedzie 🙂
O, jak ładnie jej pasuje :).
Nie mogę się napatrzeć 😀
Ja w sumie do pomarańczowego koloru nic nie mam, ale jakoś nie widzę mojego Rudzielca w pomarańczu 😉 Opcja na komplet bardzo fajna. Ja upatrzyłam sobie pewien komplet handmade, ale jego cena na chwilę obecną mnie przytłacza, więc szukam innej opcji. Chyba przejadę się do Decathlonu i zobaczę, co i jak 🙂
Pozdrawiamy,
Ola i Habs 🙂
Rzeczywiście, rudy i pomarańczowy – to może być za dużo. A jaki komplet sobie upatrzyłaś?
Pomarańcz polubiłam przez lubego + uważam, że fajnie Micza wygląda w takich neonówkach 😀 Jance bardzo bardzo pasuje ten kolor, wygląda cudownie!
Szkoda, że komplet nie dla nas całkowicie, mogliby zrobić szelki z tej serii, wiśniowy bardzo mi się spodobał 😉
Pozdrawiamy
http://miczelski.blogspot.com
Ostatnio sobie właśnie pomyślałam, że dla pani Miczelskiej wybierasz podobne kolory co ja dla Janki 😀
Smycz na prawdę świetna, strasznie mi się spodobała 😀 A dwa tygodnie temu byłam w Decathlonie i nie zauważyłam tego działu 😉 Na stronie sklepu widać, że mają dużo więcej psiego asortymentu. Następnym razem na pewno podejdę i zakupię, bo i cena przystępna 😀
Smycz już przerobiłyśmy 😉 Ostatecznie zostawiłam oryginalny karabińczyk, bo mimo, że jest duży, to aż tak bardzo nie ciąży psu, no i jest czarny… <3 Niebawem będę przerabiała inną obrożę z Decathlonu, jak się uda, to się oczywiście pochwalę 😀
Szkoda że nie mają w kolorze niebieskim..<3 🙂
Janka wygląda świetnie w tym zestawieniu 🙂 Super że będziecie na dogtrekkingu w sobotę, oby tylko pogoda nam dopisała 🙂
A ja nie przepadam za niebieskim na Jance 😛
Właśnie się pakuję, mam nadzieję, że o niczym nie zapomnę. Będziemy pewnie na końcu albo gdzieś w oddali od wszystkich, bo na zawody jadę w ramach socjalizacji i obycia z tłumem psów. Już się boję co to będzie 😉
No przepięknie Jance w tym pomarańczu! Rzeczywiście – to jest jej kolor 🙂 ja się czaję ostatnio na jakieś zielenie, morskie odcienie, do żółtych psich oczu 🙂
Długo szukałam odpowiednio zielonej obroży! Mam nadzieję, że Wam uda się to szybciej 🙂
Śliczny kolorek zestawu, bardzo mi się podoba. 🙂
Pozdrawiamy
Ola i Baddy!
http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/
Dzięki! 😀
ja też się zachwyciłam ich smyczą, a kupiłam przez przypadek (i czarny karabińczyk:p). Chciałabym obrożę, ale na razie u nas w Decathlonie nie ma. A dzięki twojej recenzji jeszcze bardziej chcę ten komplet :p
Hi hi hi! 😀 😛