RECENZJA DogStyle (obroże i szelki)

W naszej kolekcji psich akcesoriów, w znaczącej przewadze znajdują się produkty z firmy DogStyle. Tutaj (KLIK) znajdziecie ich stronę na facebooku, a tutaj (KLIK) link do aukcji na allegro. Firmę prowadzi dwójka psich zapaleńców – Marta i Marcin.

Firma DogStyle ma w swojej bogatej ofercie wiele pięknych i jednocześnie przydatnych (w każdej aktywności) psich akcesoriów. Znajdziemy tu obroże, szelki, smycze, a także pasy i amortyzatory.

Ich niewątpliwym plusem jest przygotowywanie każdego zamówienia pod indywidualne preferencje użytkownika. Klient może wybrać kolor i szerokość taśmy, rodzaj podszycia, tasiemkę lub materiał ozdobny, a także zapięcie obroży i wielkość karabińczyka smyczy – wybór jest ogromny, a wygląd naszego zamówienie możemy skomponować według własnego uznania.

Pierwszym zamówieniem złożonym przeze mnie z myślą o Jance były szelki typu guard. Proste czarne szelki z polarowym podszyciem na mostku.

fot. Joanna Rachubińska

Janka szybko „wyrosła” ze swoich pierwszych szorek, dlatego szukałam czegoś solidnego, co mogłoby nam służyć również w samochodzie. Ponieważ Janka na tym etapie naszego wspólnego życia ciągle panikowała, kiedy zakładałam jej obrożę – wybór był prosty.

Wymierzyłam psa, złożyłam zamówienie, a po odebraniu i przymiarce, zrobiłam kilka zdjęć (było to strasznie trudne, gdyż Janka bała się aparatu, więc wciskała mi się w nogi) i po telefonicznej rozmowie z Marcinem – udało mi się idealnie dopasować szelki do psa.

Kiedy Janka przestała panikować po założeniu obroży, postanowiłam kupić jej coś ładnego.

Do mojego domu trafiła w kolczatce, a obrożą „treningową” była skórzana obroża po dobermanie mojej cioci. Pierwszą obrożę kupiłam jej w sklepie zoologicznym, z której wywinęła się w trzeciej minucie spaceru, dlatego postanowiłam ponownie przejrzeć ofertę DogStyle. W ten sposób Janka przyodziała się w kolorowe łapki:

fot. Joanna Rachubińska

Bardzo polubiłam obroże z półzaciskiem obszyte materiałem. Dlatego Janka wzbogaciła się o zestawy na każdą okazję, w tym z DogStyle – w świnki i jasnozieloną w groszki (którą ostatecznie sprzedałam).

Odwiedzając stoisko DogStyle na łódzkiej wystawie, wpadła mi w ręce obroża z tasiemką, która chodziła i męczyła mnie o kupno 😛 Wymiary były idealne, kolorystyka wyborna, dlatego zdecydowałam się na pierwszą obrożę z ozdobną tasiemką. Ta konkretna podszyta jest dodatkowo szarą ekoskórką.

Po kliku miesiącach użytkowania jednych szelek, potrzebowałam czegoś na zmianę. Janka często chodziła w szelkach z podpiętą linką, a że nasze spacery były wodno-błotne, wszystko było prane po każdym spacerze. Zdecydowałam się na nowy krój szelek, dlatego wybrałam te w typie norweskim, dodatkowo obszyte materiałem i podszyte z przodu ekoskórką.

Naszym ostatnim (już ponad rocznym) nabytkiem jest obroża z odblaskową nitką. Zwykła parciana taśma ozdobiona haftem zrobiła niemałą furorę w obrożomaniackim światku. Co tu dużo mówić – sami zobaczcie jaka jest piękna! Jest to obroża, którą najczęściej Jance zakładam. Miała być dedykowana spacerom w terenie, a nosi ją praktycznie wszędzie. Świetnie się układa, cudownie wygląda, a odblaskowe nitki bardzo dobrze widać w świetle samochodowych reflektorów.

Podsumowując:

Akcesoria DogStyle spełniają moje wymagania, są piękne, wytrzymałe, a możliwość ich personalizacji czyni z nich rzeczy niepowtarzalne.

Jedynym minusem może się wydawać kontakt z firmą oraz długi czas realizacji – takie opinie można spotkać w Internecie. Ja nie miałam nigdy problemu z kontaktem, choć na niektóre zamówienia czekałam nawet 3 tygodnie.

Co by nie mówić – warto! I jak widzicie, nawet długi czas oczekiwania nie zniechęcił mnie do kolejnych zamówień…

Czy kupię ponownie? Oczywiście, że tak! Czekam tylko na zniszczenie tego co mam, ale (jak na złość) nic się zniszczyć nie chce 😉

4 komentarze do “RECENZJA DogStyle (obroże i szelki)”

  1. Ta świnkowa obroża jest przeurocza! 😀 Nad obrożą z odblaskową nitką sama myślałam, ale ostatecznie z DogStyle mam tylko amortyzator, notabene bardzo go sobie chwalę.

    1. Też mam od nich amortyzator (z drugiej ręki, odkupiony) i używam go tylko przy rowerze, bo przy innych aktywnościach bardzo ciąży Jance.
      A prosiaki bardzo lubię 🙂

  2. Mamy taką odblaskową tylko w turkusie :-). Ja też bardzo lubię akcesoria DogStyle, ale ostatnimi czasy zrezygnowałam z zakupów, bo kontakt na facebooku urywał się wielokrotnie po zadaniu przeze mnie dokładniejszych pytań o uszycie akcesoriów. Gdyby nie to olewanie klienta, na pewno nie raz bym coś zamówiła, a tak musiałam ograniczać się jedynie do akcesoriów bez personalizacji. Sam czas realizacji jakoś mnie nie zniechęca, bo jak mają napisane 14 dni roboczych, to się wyrabiają, ale olewki nie znoszę i będę celowała teraz w inne firmy.

    1. Inne kolory odblasków bardzo mnie kuszą, np. zestawienie czarnego i żółtego 😉 Póki co – jedna taka nam wystarczy, bo inaczej Janka miałaby więcej obroży niż ja ubrań!
      Słyszałam wiele negatywnych opinii na temat ich kontaktu (a raczej ich braku) z klientami, to jest zdecydowanie coś, nad czym powinni popracować, bo wiele osób się przez to zniechęciło. Na szczęście teraz jest tak duży wybór firm robiących akcesoria hand-made, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Możliwość komentowania została wyłączona.